Model opadowy PANDa wykorzystaliśmy do analizy zagrożenia deszczami nawalnymi. Przygotowaliśmy także bilansów wód: z jednej strony opadów, a z drugiej potrzeb i możliwości wykorzystania deszczówki. Dzięki współpracy z architektami zmieniliśmy układ przestrzeni dostosowując ją do potrzeb miejsca. Projekt koncepcyjny, obliczenie wielkości opłat do PGW Wody Polskie dopełniły całości prac.
WYZWANIE
- Jak przystosować teren kotłowni węglowej, by gromadzić i wykorzystać deszczówkę? Czy dzięki temu trudny przemysłowy teren może stać się bardziej przyjazny?Obiekt od ponad 40 lat służy mieszkańcom Słupska jako źródło ciepła. Tradycyjna „Kotłownia nr 1” to, obok budynków, place przemysłowo-składowe i tereny silnie utwardzone, na których odbywa się transport żużla, popiołów czy miału – paliwa spalanego w kotłowni.Czy w takiej sytuacji da się zmniejszyć ilość odprowadzanej deszczówki oraz wykorzystać ją w celach technologicznych?I co z zielenią, gdy prawie nie ma na nią miejsca?
ROZWIĄZANIE
- Zaprojektowaliśmy układ dwóch zbiorników retencyjnych, które umożliwią retencję wód opadowych na potrzeby gaszenia szlaki, podlewania zieleni i do celów technologiczno-porządkowych.Zaplanowaliśmy także zmiany w układzie zagospodarowania nieruchomości, nowe nasadzenia zieleni niskiej i wysokiej oraz muldy chłonne, które nie wymagają znacznych inwestycji, a istotnie poprawią warunki użytkowania.
KORZYŚCI
- Propozycja nowego zagospodarowania terenu uwzględnia procesy technologiczne i ciągi transportowe, a retencja deszczówki pozwoli na jej ponowne wykorzystanie celach technologicznych.Rozdzielone strumienie deszczówki z dachów, terenu zieleni, parkingów i placów składowych umożliwią ich odrębne traktowanie: część z nich będzie podczyszczana, jednak część – stosunkowo czysta – może być bezpośrednio gromadzona w celu podlewania zieleni czy spłukiwania terenu.Wprowadzono zieleń ograniczającą negatywny wpływ kotłowni na otoczenie, a równocześnie stanowiące miejsce relaksu dla pracowników i kierowców.